Jak mam opisać makabryczne starcie z Tą której imienia wypowiadać ani rzucać się w oczy nie wolno. Najlepiej jak nie opowiem bo kto by chciał słuchać o tym jak Wiedźma wskakuje na stolik uderza mnie miotłą, mówi że mnie nie lubi i że zabije całą moją klasę jeśli nie dostarczę jej informacji na temat arystokracji, zamieszczone w pewnej książce. Musiałem ją przechytrzyć, zapisałem informacje na Paraliżującej Kartce (kartka papieru generująca w 10 sekund po przestaniu pisania 10 000 kA). Gdy podałem jej kartkę zaczęła czytać, potem nagle poczuła potężne uderzenie energii elektrycznej i spadła z krzesła łamiąc obie nogi (tzn jedną swoją a drugą krzesła). Gdy leżała nieprzytomna zabrałem rozładowaną Paraliżującą Kartkę i wyprowadziłem klasę w bezpieczne miejsce.
Po powrocie okazało się że ktoś próbował dokonać sabotażu w Centrum Dowodzenia ... i mu się to udało, nie miałem zasilania do 19:00. Bez prądu czułem się jak Ta której imienia wypowiadać ani rzucać się w oczy nie wolno - czyli jak bym nie mógł chodzić, bo mam złamaną nogę. Gdy zasilanie wróciło komputer wykrył że ktoś planuje zatrzymać Ziemię ! Do tego planował to zrobić w Szczecinie ! Zebrałem wszystkich najznamienitszych superbohaterów i z różnych zakątków Ziemi, Świata i Internetu przybyli byśmy razem ruszyli Ziemię, ale to dopiero jutro.
Piosenka dnia :
dobranoc :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz