
"Pożar!", "Biblioteka płonie !", "Ratuj się kto może !" powszechnie słyszane głosy. Były też "Tyle wiedzy tyle bezcennych manuskryptów!", "Dlaczego wielki władca to zrobił?". No a cała sytuacja wygląda następująco, gmach wielkiej biblioteki Aleksandryjskiej płonie, została podpalona przez wielkiego władcę, ogólna panika, strach, krzyki, dym i zapach płonącego pergaminu roznoszą się po całej Aleksandrii. Ale kimże jest owy podpalacz ? Jakie są jego motywy działania ? Dlaczego Podpalacz biega po mieście z pochodnią i najbardziej znaną w ówczesnych czasach czyli Aleksandryjską wyrocznią Aleksandrą? Dlaczego ma na sobie strój hoplity z namalowanym "M" ? A przede wszystkim po co mu ten kurczak ?
Ale zaraz zaraz, przecież w poprzednim wpisie Myth wsiadł do jakiejś lektyki, a tu nagle podpala bibliotekę i biega z wyrocznią i kurczakiem po mieście, w dodatku mając na sobie stylizowaną zbroję i będąc nazywany Wielki Władca. O co kurde chodzi ? Czyżby zwariował ? Jak to wszystko wyjaśnić? Ah, tyle pytań, a jak brzmią odpowiedzi ? Otóż wszystko można wyjaśnić dwoma słowami, dowam słowami które brzmią : KOMPOT JABŁKOWY