sobota, 24 listopada 2012

Sektencja, Dziennik Superdetektywa, 24 XI 2012, Sobota


Witajcie.
   Ja nawet nie potrafię się porządnie uczyć, mówię wam. Masakra. Teraz powinnam zakuwać czasowniki z języka francuskiego, a tak mi się nie chce... Kurczę, no! AstroGirl niedawno zapytała mnie o patelnię. Tak, mam patelnię. Oktawian oddał mi ją z łaski swojej.

   A co do naszej kochanej Ósemki [Okta (Tak się pisze?) to przecież 8 po łacinie.], musimy delikwenta złapać i w więzieniu umieścić za masakrę urządzoną nam w Halloween. Oj, posiedzi dobre 50 lat. Albo dożywocie się mu wpieprzy, a co! Trzeba by znaleźć jago 'bazę' [Jak byłam mała to też bazę miałam.] - ten taki pagórek - i się tam włamać. Ale wiecie co? Nie chce mi się. Postanowiłam pośmiać się z kogoś na komunikatorze. I moje prywatne piekło się obudziło.