czwartek, 20 września 2012

Myth, Dziennik Superbohatera 20.09.12r czwartek

<bi pi bi pi bi pi> Cel zostanie osiągnięty za 7 minut ! - odłożyłem kanapkę a'la Myth wyciągniętą z za oparcia (podejrzewam że jest tam już3 tygodnie, no ale skoro szynka nie jest zielona a ser nadal śmierdzi to znaczy że chyba jadalne), chwyciłem za stery, wyłączyłem autopilota i uruchomiłem maskowanie.

Po wejściu w egzosferę Europy namierzyłem kilka obiektów, gdy podleciałem bliżej zobaczyłem gwiezdny żaglowiec klasy Navigatio otoczony przez kilka jednostek wysyłających podobną sygnaturę komunikacyjną. Prawdopodobnie 3 myśliwce i 1 pojazd transportowy. Dobrze uzbrojone, a statek dyplomatyczny nie jest wcale uzbrojony - więc podejrzewam że walka trwała bardzo krótko. Podleciałem od bakburty, przycumowałem przy trzecim żaglu, muszę pamiętać bo mój statek jest całkowicie niewidzialny i nie chce wyskoczyć obok niego i upaść na planetę z wysokości 100 km, ostatnio skończyło się to skasowanym tramwajem, kurnikiem i grabiami Leopolda Kurdemolek.

Zeskoczyłem na pokład okrętu klasy Navigatio i skryłem się za beczkami, dziwnie pachniały. Rozejrzałem się po pokładzie i zobaczyłem istoty które dokonały abordażu. Były to ...