czwartek, 6 września 2012

Myth, Dziennik Superbohatera 06.08.12r Czwartek

- Gdzie jest Amelia do jasnej cholery ? Nie ma z nią kontaktu od wielu wielu dni, co mogło się z nią stać?
- Paniczu nie wykrywam śladów życia panienki Ameli  w zasięgu moich radarów, a chciałbym nadmienić że mam bezpośrednie połączenie z każdym komputerem, kamerą, aparatem i telefonem na świecie. - Odpowiedział mi R.O.M.A.N., usiadłem w fotelu, sięgnąłem po kubek herbaty i zacząłem dedukować ...

Co mogło się stać z Amelią ? Czy może nie żyć ? Obawy są całkiem potwierdzone, to drobna słaba dziewczyna (no dobra nie taka drobna i nie taka słaba [bo jak sobie przypomnieć jak to mną rzucała i atakowała to aż do teraz mnie boli] ), no ale mogło coś się jej stać, mogła spotkać Białą Kruczycę albo Jane, mogła też wpaść pod sanki albo mogło spaść na nią kowadło tudzież lodówka pełna kinder maxi. Ci czarodzieje teraz  coraz to bardziej komercyjni się robią ...