sobota, 19 maja 2012

Mroczny Dziennik Geniusza Zła, 19 maja 2012


Buahahaha.
Witajcie na moim blogu zła. Nazywam się Marvel Princess, czyli, w wolnym tłumaczeniu, Fenomenalna Księżniczka. Ale nie nazywajcie mnie tak. Możecie mówić na mnie po prostu Marvel. Albo Princess. Ewentualnie M.P., nie zabiję.


W odróżnieniu od gromadki "super" osób piszących blogi, ja nie jestem dobra, ani pomocna, ani bohaterska, ani nawet nie mam disajnerskiego wdzianka z lateksu. To nie przystoi. Widzieliście kiedyś szanującego się złoczyńcę latającego po mieście w rajstopkach (Megamind naprawdę się nie liczy, bo nie był z tej planety, więc skąd miał wiedzieć co przystoi tu nosić?)? I nie mówię tu o tych, co dają się pokonać pierwszemu lepszemu superbohaterowi. Mówię o prawdziwych złoczyńcach, geniuszach zła, ludziach kontrolujących świat. Ludziach takich jak ja.


Można sądzić, że cierpię na manie wielkości i pewnie będzie się miało rację, ale gdybym miała prawdziwy problem z ocenieniem swojej wartości, prawdopodobnie siedziałabym teraz w więzieniu, albo gdziekolwiek indziej, gdzie bohaterowie zamykają złoczyńców. Umiem zachować umiar. Wiem kiedy się wycofać. Na szczęście nie muszę tego robić zbyt często.


Wracając do mnie. Jestem, wprawdzie początkującym, ale już nieźle sobie radzącym, geniuszem zbrodni. Niedaleko mi do moich autorytetów: James’a Moriarty’ego, Loki’ego i Dr Horrible. Kiedyś będę rządzić całym światem, ale powtarzam, nie mam problemów z ocenianiem własnej wartości, czy przewartościowaniem, więc nie zamierzam tego zrobić, o tak, pstrykając palcami, a powoli małymi kroczkami. Długa droga przede mną, ale jak mówią chcieć to móc, prawda?


W odróżnieniu od większości "złoczyńców" mi nie zależy na świecie przepełnionym złem, ja chcę tylko go kontrolować. Na przykład: wcale nie skaczę z radości na wieść o ucieczce grupy przestępczej z więzienia, tylko przewracam oczami. A to dlatego, że co to za grupa przestępcza, która dała się zamknąć? Frajerzy, nie przestępcy (i z tego co zanotowałam to noszą dziwaczne wdzianka). Oni do niczego mi się nie przydają. Lepiej dla wszystkich, by pozostali w tym więzieniu, albo w ogóle się rozpłynęli. No nic, plus taki, że bohaterowie będą mieli się kim zajmować.


Na dzisiaj to chyba już tyle, Marvel się odmeldowuje, żegnajcie kochani i pamiętajcie: wasz świat i tak będzie mój, więc dobrze by było gdybyście przestali się opierać i złożyli mi pokłon. I włożyli diadem na moją głowę, do twarzy mi w diademach.


Pozdrawiam,

Marvel Princess

Myth, Dziennik Superbohatera 19.05.2012 sobota

ŁIŁUŁIŁU ALARM ALARM ! Poderwałem się na równe nogi i wyskoczyłem szybko z łóżka podbiegłem do ekranu, przetarłem zaspane oczy, otrzymałem doniesienia że Dynionóg (który uciekł wczoraj z więzienia o naostrzonym rygorze) był właśnie widziany na targu dyniowym ! Czym prędzej popędziłem założyć kostium i wysoce technologicznie zaawansowany osobisty plecak odrzutowy wysokiej mocy i poleciałem do Dyniowa, byłem trochę zaspany i wylądowałem w Kabaczkowie (100 km od Dyniowa), niestety zanim zrozumiałem że to Kabaczkowo a nie Dyniowo zdążyłem wysadzić wszystkie dyniopodobne rzeczy (w tym dyniopodobny XII wieczny zamek i złoty pomnik Dyniokabaczka), mieszkańcy nie byli zadowoleni, wolałem się szybko wycofać bo widziałem że część już miała ze sobą widły i pochodnie, Gdy już przekraczałem barierę dźwięku (przy taktycznym wycofaniu), potrąciłem gigantyczną kaczkę (na szczęście nic jej chyba nie jest bo upadła swoim 300kg cielskiem na kabaczkopodobny autobus z Kabaczkowa), po drodze otrzymywałem coraz to gorsze informacje ...

Sektencja, Dziennik Superdetektywa, 19 maja 2012

Cześć!
   Jak widzicie jestem nową superbohaterką - właściwie superdetektywem [Jak to się odmienia na wersję damską? Mnie to nie jest potrzebne, ale mnie ciekawi] - i w końcu znalazłam czas, żeby coś napisać. No i coś się pisze.  Z moim dołączeniem nawet wiąże się zabawna historia. Najpierw o dołączenie poprosiła mnie Astrogirl, a zaraz po niej - Myth. Widać, że superbohaterowie są jak rodzeństwo.
   Powinnam napisać coś o sobie? Nie lubię tego robić, ale coś tam zawsze sobie przypomnę [Tak, ja najczęściej nic o sobie nie pamiętam.]. We wrześniu będę mieć 16 lat. Moje ulubione pory roku to wiosna i jesień. Można mnie nazywać fanką Doctora who, Harry'ego Pottera [Książek, nie postaci!], Władcy Pierścieni. Można, chociaż wiadomo, że pojęcie fana jest względne. Ostatnio na przykład przeczytałam Złodziejkę książek [wczoraj] a dziś skończyłam Trzynastą opowieść. Ostatnio naprawdę wzięło mnie na czytanie. Seriale jakie oglądam [Oprócz DW] to Sherlock, Z archiwum X czy The big bang theory. "Sherlocka ogląda, a jedno opowiadanie czytała". Tak czytałam jedno, pilnujcie mnie, żebym przeczytała więcej. Na pewno o czymś zapomniałam.

Ksena Wojowniczka, Dziennik superbohaterki 19.05.12 Sobota


Dzisiejszego dnia i ja postanowiłam mieć pokemona, aby mi pomagał w moich misjach i dotrzymywał towarzystwa. Lecz chciałam mieć takiego, niespotykanego i rzadkiego, takiego jakiego nikt inny nie ma. Zawsze chciałam mieć Mew ( on jest taki słodziutki i bardzo silny :)

AstroGirl, Dzienniki Superbohaterki 18 maja 2012



W wolnych chwilach to nic tylko bash i bash. A całkiem zapomniałam sobie przypomnieć, że mam też coś takego jak Roflcopter!
No i doszły ze trzy strony. Co my tu mamy...

#5915
<Agnieszka> hej
<Bubu> Hej
<Agnieszka> szybkie pytanko, miałaś na studiach analizę, algebrę itd?
<Bubu> jesss
<Agnieszka> przydały Ci się do czegoś potem?
<Bubu> tak
<Agnieszka> a do czego
<Bubu> rozumiem dowcipy o całkach.


A teraz coś bardziej zaawansowanego:

Myth, Dziennik Superbohatera 18.05.2012 Piątek

 UWAGA ! UWAGA ! Dziś z więzienia o naostrzonym rygorze w Oszczytkowie w gminie Temperówka. Z więzienia zbiegło 5 złoczyńców, na ich czele stoi Biała Kruczyca, prawdopodobnie to ona zorganizowała całą ucieczkę od samej kradzieży papieru toaletowego 24 lipca 2006 roku, przez ugodzenie poduszką ówczesnego zarządcy więzienia aż po przez dzisiejszy podkop. Podkop został wybudowany w piaskownicy tej niedaleko diabelskiego młynka do kawy (a nie koło tej w której klauny urządzają sobie pojedynki na kiepskie żarty) i sięgał aż do zbrojowni i magazynu skonfiskowanego sprzętu złoczyńców. Biała Kruczyca wraz ze swoim gangiem uciekli o godzinie 15:40 ale strażnicy byli zbyt zajęci grą w pchełki więc zauważyli że brakuje kilku więźniów około godziny 22:00, a teraz proszę o uważne skupienie się i przyjrzeniu się zbiegom. W razie gdyby ktokolwiek widział, ktokolwiek słyszał, ktokolwiek czuł, ktokolwiek kopnął, proszę przekazać tą informację nam, a my się tym zajmiemy :


 Biała Kruczyca - księżniczka kruczej krainy

Zdolności: Latanie, zmiana w kruka wysoce posunięte zdolności psychopersfazji komórkowej, miotanie torebką z cegłą (białą [białą torebką i białą cegłą]).

Oskarżenia: Wielokrotne okradała wielu bogatych ludzi ze złotych i świecących się przedmiotów. Kradzież Lamborghini Reventon ze szczególnym okrucieństwem (porysowała go z boku ! paznokciami ... i betonowym słupem ). Wielokrotnie biegała po parku i rzucała w ludzi swoją białą torebką z białą cegłą. Zauroczyła też bardzo wielu wysoko postawionych urzędników państwowych.