- Gdzie ja jestem? - powiedziałam do siebie - i właściwie kim ja jestem?
- Hej Kseno - zawołała prawdopodobnie do mnie dziewczyna dziwnie ubrana i z jakimś kijkiem w ręku - mam sprawę do ciebie
- Zaraz, czy my się znamy? I kto to właściwie ta cała Ksena?
- Co ty żarty sobie znowu ze mnie robisz? Nie dość że wszyscy przez ciebie myślą że jestem twoją pomagierką to jeszcze się ze mnie nabijasz? To nie jest fajne
- Ale że niby nabijam się? O co ci chodzi dziewczyno, ja... ja po prostu nic nie pamiętam
środa, 12 września 2012
Sektencja, Dziennik Superdetektywa 12 IX 2012
Witajta! Bonjour! здравствуйте!
Po pierwsze dla wiadomości AstroGirl - niestety, nie mam rosyjskiego. Jestem na francuskim. :( Próbuję się przenieść, ale, kurce no, opuściłam już dwie lekcje! A z francuskiego umiem się przywitać, przedstawić i powoli przyswajam liczby i dni tygodnia :)
Po pierwsze dla wiadomości AstroGirl - niestety, nie mam rosyjskiego. Jestem na francuskim. :( Próbuję się przenieść, ale, kurce no, opuściłam już dwie lekcje! A z francuskiego umiem się przywitać, przedstawić i powoli przyswajam liczby i dni tygodnia :)
Cnotliwa Rozalinda, Świadectwo Superjaszczurki, 11.09.12r Wtorek
Dzień dobry, miło mi, enjoy!
Hindusi
na nasze szczęście załatwili nam teleport. Weszłam jako pierwsza,
bo kobiety zawsze mają pierwszeństwo. Gdzieś tak na granicy
dematerializacji usłyszałam wielkie BUM. Wylądowałam w kuchni,
Myth twierdził, że lecimy do jego tajnej bazy, więc założyłam
że tak właśnie jest. Na środku pokoju stały babusy i radośnie
pohukiwały. Myth mi wytłumaczył co i jak, więc jak zobaczyłam
R.O.M.A.N.A to się wcale nie zdziwiłam.
-
Dzień Dobry, widzę, że wróciłaś cała i zdrowa, niezmiernie
mnie to cieszy.
Myth, Dziennik Superbohatera 11.09.12r Wtorek
- Siema ! Słuchaj mam mało czasu ! Zaraz wejdę w atmosferę a wtedy stracę dobry zasięg i darmową opcję rozmowy bo z tej wysokości mam darmowe rozmowy. No nieważne. Sektencjo, musisz mi pomóc znaleźć Amelię ! Obleć szpitale, policję, użyj swoich telepatycznych zdolności o ile przeżyje upadek z 10 000 km to niebawem się u Ciebie pojawię <bzzzzzzyt > - Telefon stracił zasięg, a ja spadałem próbując trafić chociaż w Europę.
<4 minuty i trafienie w dach później ...>
Subskrybuj:
Posty (Atom)