Wróciłem! I opowiem wam historię o tym jak superbohater postanowił zostać zwykłym człowiekiem.
Pewnie wszyscy znają tę historię, to zwykła, najzwyklejsza historia o niezwykłej miłości dwojga ludzi (tudzież kosmity i ludzkiej kobiety). No po prostu historia jakich wiele i o jakich ciągle się słyszy.
Superbohater poznaje dziewczynę, zakochuje się i dla dziewczyny porzuca superbohaterstwo. Bo przecież jest jeszcze wielu superbohaterów. Pewnie myślicie że porzucenie superbohaterstwa to bardzo bardzo głupi pomysł. No ale no? Ma się biedna martwić?
No i jak to w takich zwykłych historiach o zwykłych ludziach (tudzież kosmicie i ludzkiej kobiecie) bywa, superbohater został zwykłym człowiekiem, porzucił swoją maskę, zbroję i kompanów. Ale tak właściwie to dlaczego? Z miłości? A może po prostu z lenistwa...
W każdym razie exsuperbohater przekonał się życie zwykłego człowieka jest wspaniałe, czuł się niemal jak w raju. Aż do czasu gdy wakacje się skończyły. Jak to zwykle po wakacjach, ludzie wracają do pracy/szkoły/przedszkola i mają znacznie mniej czasu dla innych, w tym wypadku dla mnie, tzn dla głównego bohatera naszej historii. No więc skoro nie może spędzać czasu ze swoją dziewczyną to siedzi na portalu społecznościowym o nazwie zbliżonej do HeadShot. Zastawiał się on całymi dniami co może robić zwykły człowiek który jest exsuperbohaterem? Mam znaleźć pracę czy coś? Tzn ON ma znaleźć pracę? Ma znaleźć sobie nowe mieszkanie? Ma wieść normalne życie pozbawione walki, wybuchów, zwrotów akcji i sensacji?
Dobra spróbuje! - Pomyślałem i zabrałem się za wprowadzanie tego w czyn.