Jestem Ramona.
I poza tym nie wiem kim jestem.
Jak to? - zapytasz dzienniczku. A tak to!
Kiedyś kimś byłam, ale potem coś się stało mocno tragicznego i mam amnezję - tak przynajmniej twierdzi moja
W każdym razie to ona kazała mi zacząć prowadzić dziennik. Bym "odnalazła wspomnienia w głębi siebie poprzez zapisywanie wspomnień aktualnych". Czy jakoś tak. Ja tam tego nie rozumiem, ale w końcu do ona ukończyła jakąś Bardzo Ważną Uczelnię i wie co ma mi kazać robić.
Więc... Zaczynam.