Akurat wtedy przebywałem w Queenstown w Irlandii, chciałem dotrzeć do Junajted Stejts of Amerika (w skrócie Hamburgerland albo USA) i akurat jakiś statek akurat tam płynął ale nie miałem za bardzo budżetu, wiec postanowiłem pójść do kasyna i przegrać całą resztę. Idąc w stronę kasyna nagle wpadł na mnie jakiś chłopak (wyglądał jak Leonardo DiCaprio - to chyba ten od tych soków co się nazywają "Caprio"), podniósł się, przeprosił i pobiegł dalej. Lecz zgubił jakąś kartkę, były to bilety na ten rejs którym chciałem płynąć ! No to je tak capnąłem i udałem się do portu, nawet nie brałem żadnych rzeczy, bo nic nie miałem. Podczas wchodzenia na pokład zauważyłem bardzo ładną dziewczynę przypominającą Kate Winslet (ta chuda i ruda). Potem ona poszła do przedziałów pierwszej klasy a ja na dół do klasy 2.

- Orzygałeś moją sukienkę - powiedziała stojąca za balustradą piękna rudowłosa dziewczyna próbująca popełnić lada chwila samobójstwo.