Dokończenie z 31 VII 2012.
- Ah. Ale dlaczego ja tu jestem? - Spytałam pustkę, bo Bazylego już nie było. Usłyszałam zgrzyt zamka.
Teraz natomiast siedzę i piszę, bo co mam lepszego do roboty? Nie będę przecież błagać o ratunek, bo wiem, że nikt mnie nie znajdzie, niby jak? Wiem też, że pewien wychudzony blondyn nie nosi zegarka, ponieważ zauważyłam to, gdy niósł koszyk.