poniedziałek, 21 listopada 2011

Myth, Dziennik Superbohatera 20.11.11 Niedziela

Wstałem , pospałem jeszcze dłużej ... później znów wstałem .... zrobiłem samolot pasażerski i zrenderowałem do animacji reklamy szkoły ... obejrzałem Genesis of Daleks (wszystkie 6 części) ... potem zakumałem isę że przypadkowo usunąłem Ark in space (4 częśći) i Revenge of Cybermens (2 cześci) ... oczywiście żadnego nie obejrzałem . ech ... no potem pogadałem z Renatką :] ... a jeszcze później się Superbohateryzowałem - oglądałem film "Defendor".

Następnie obejrzałem Pulp Fiction , potem poprawiałem animację satelity do szkoły ... cholernie nudny i monotonny dzień ... wpadłem na pomysł żeby nie iść jutro do szkoły ale jakoś tak nie miałem powodu ... Zaplanowałem dietę Superbohaterska ... potem znów pogadałem z Renią , ona jest taka że zawsze jak z nią gadam to mi odmienia dzień ... wysłała mi piosenkę z nowego filmu animowanego "Un Monstre a Paris" .... Potwornie mi się to spodobało !! !! !! !! !! !! !! !! :) :) :) :) :) :) :) :) :) no po prostu ... no ja nie wiem ... ta piosenka ... jest taka że wywołuje uśmiech na twarzy ale jednocześnie smutek wew głębi mnie ... nie wiem sam .
a to oto ta piosenka :






a to zwiastun tego filmu :






(no normalnie jak do czasu premiery znajdę sobie dziewczynę [znając życie nie znajdę ale to nie ważne] to z nią na ten film pójdę do kina [znając życie w Polsce go nie puszczą - czemu ? - bo tak . bo w Polsce najbardziej komercyjne i badziewia tylko puszczają a ten będzie świetny])

dobranoc :D