sobota, 19 maja 2012

Sektencja, Dziennik Superdetektywa, 19 maja 2012

Cześć!
   Jak widzicie jestem nową superbohaterką - właściwie superdetektywem [Jak to się odmienia na wersję damską? Mnie to nie jest potrzebne, ale mnie ciekawi] - i w końcu znalazłam czas, żeby coś napisać. No i coś się pisze.  Z moim dołączeniem nawet wiąże się zabawna historia. Najpierw o dołączenie poprosiła mnie Astrogirl, a zaraz po niej - Myth. Widać, że superbohaterowie są jak rodzeństwo.
   Powinnam napisać coś o sobie? Nie lubię tego robić, ale coś tam zawsze sobie przypomnę [Tak, ja najczęściej nic o sobie nie pamiętam.]. We wrześniu będę mieć 16 lat. Moje ulubione pory roku to wiosna i jesień. Można mnie nazywać fanką Doctora who, Harry'ego Pottera [Książek, nie postaci!], Władcy Pierścieni. Można, chociaż wiadomo, że pojęcie fana jest względne. Ostatnio na przykład przeczytałam Złodziejkę książek [wczoraj] a dziś skończyłam Trzynastą opowieść. Ostatnio naprawdę wzięło mnie na czytanie. Seriale jakie oglądam [Oprócz DW] to Sherlock, Z archiwum X czy The big bang theory. "Sherlocka ogląda, a jedno opowiadanie czytała". Tak czytałam jedno, pilnujcie mnie, żebym przeczytała więcej. Na pewno o czymś zapomniałam.
   W wolnym czasie czytam, jem, czytam, jem, ewentualnie coś oglądam lub biegam, chodzę po drzewach, potem jem. I nie tyję, więc siedzieć cicho na temat mojej wagi. :D W szkole rysuję po "Zeszycie Montiego". Ten tajemniczy kryptonim oznacza zeszyt Mateusza, który przeżyła naprawdę wiele. Jeśli otrzymam pozwolenie, to może zobaczycie chociaż jeden komiks z niego. Tak poza tym to mam nadzieję, że u was też jest piękna pogoda. U mnie już plony wschodzą i jak pięknie wyglądają!  I jeszcze kwitnie kasztan i pięknie pachnie. Naprawdę chce się teraz wychodzić na zewnątrz a nie przesiadywać w domu. Coś tylko nie chce mi się wstawić zdjęcie kasztana, nie wiem co się dzieje. Jak skończę pisać post to najwyżej zedytuję i zobaczę, czy coś się da zrobić. Nie jestem jeszcze pewna jakim kolorem mam pisać tutaj, na blogu. Chciałabym ciemnozielonym, ale Ksenia ma zielony, więc nie chcę, żeby było aż tak podobnie. Weszłam jeszcze raz na bloga i zauważyłam, że nikt nie ma fioletowego! Znaczy się, wy jak to będziecie czytać już od początku będziecie mieć na fioletowo, ale co tam, napisałam o moich rozterkach tutaj. Poza tym śledzę odrobinkę mojego wychowawcę, ponieważ mamy w klasie ogromny problem z podaniami, ale uwierzcie, nie chce mi się go teraz opisywać. Jakoś źle się czuję po wczorajszym w-fie [Może przez datę poprzedniego ćwiczenia, bardzo odległą]. Za to wczoraj grałam w karty. Nauczyłam się grać w Kenta. Wreszcie!  Zasady są dosyć proste, opierają się na Kuku xD. 
   Zapomniałam napisać coś o muzyce. Cóż, mój ulubiony zespół to One republic, i więcej nie chce mi się pisać, z racji lenistwa. Dużo się dowiecie z tytułów piosenek, które są tutaj w zwyczaju wstawiane pod każdym postem :D
   Zapomniałabym o jeszcze jednej ważnej rzeczy! Świetnie teraz blog wygląda!

    To chyba byłoby na tyle moich wywodów. Do następnego napisania!

3 komentarze:

  1. witam cię w naszym gronie :) u mnie jest teraz wspaniała pogoda, dlatego zaraz wychodzę na dwór ze znajomymi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę ci, ja pewnie dzisiaj już nigdzie nie wyjdę. Może być taki odcień moich postów, czy jest za ciemny?

      Usuń
  2. u mnie dobrze widać, więc dla mnie może być, ale niech tez inni powiedzą :)

    OdpowiedzUsuń