czwartek, 1 marca 2012

Myth , Dziennik Superbohatera 1.03.12 Czwartek

Mam talent pisarski ? ŁAŁ ! słyszałem o sobie różne komplementy takie jak np "jesteś niesamowicie seksowny - jak się zamknie oczy i wyobrazi Toma Cruisa" albo "powinieneś pracować w cyrku jako skakacz z dwudziestego piętra albo inny ujeżdżacz lwów - bo do wariatkowa to aż tak chorych nie przyjmują"... ale że mam talent to nigdy nie słyszałem :) aż mi się miło zrobiło, tak jak wtedy gdy Adam Małysz zdobył drugą Kryształową Kulę (prawdę mówiąc to ta Kryształowa Kula nie była tak do końca kulą i nie była też kryształowa - więc lipa... ale się liczy że wygrał, ale pojawia się pytanie dlaczego drugi raz ? bo widzieć jak niemcy przegrywają kolejny raz to coś wspaniałego).

Jak mi minął dzień ? no to tak od rana miałem dobry humor bo umiałem na poprawę sprawdzianu i Barona Zennonna, zaczęliśmy dwugodzinnym nicnierobieniem potem wf na którym nie ćwiczyłem bo mi się nie chciało. Następnie zbulwersowała mnie wiadomość że Barona Zennonna nie ma dziś w szkole i nici z poprawy ... w sumie to mi ulżyło bo sobie przynajmniej lepiej powtórzę (tak jasne ... będzie jak zwykle). Potem niezapowiedziana kartkóweczka z sieci, podsieci, podpod sieci, podpodpod sieci, nad sieci, nadnad sieci, obok sieci, w sieci, masek sieci, wąsów sieci, adresów ip, adresów abc, adresów cba i podstaw adresów z książki telefonicznej. Chciałem sobie zrobić przypinki z moim logiem ale facet w punkcie robienia tego czegoś był totalnym niewykształciuchem informatycznym i najpierw skanował mi pendriva przez 20 minut - pewnie myślał że znajdzie tam wirusy ... a potem mu się nie spodobały wymiary i powiedział że on nie da rady, to chciałem ja to zrobić ale mi kategorycznie zabronił, to sobie poszedłem. Na pocieszenie kupiłem sobie książkę "Star Wars: Darth Bane - Droga Zagłady".

Jejciu widzieliście co Ksena Wojowniczka widziała? Normalnie karła na jednorożcu ! skubany ukradł mój pomysł na biznes :(
Jak widzicie po prawej stronie wtyczka fb prawie działa (z naciskiem na "prawie").
A teraz uwaga uwaga ! w końcu dostałem zdjęcia od Elastycznej Kotki, przepraszam że tylko dwa ale cała reszta była troszkę "niegrzeczna" :D a że czytają nasz blog osoby niepełnoletnie to dałem te takie które się nadają :














































































Gdzieś tam jest jej ogon :D mi niestety nie udało się go znaleźć bo tak jakoś moje oczy się samonamierzały na co innego, na szczęście Elastyczna Kotka wysłała mi zdjęcie samego ogona i wiem że jest taki koci :D aż się chce zamrrrrrrrruczeć :D kiedyś nagram jej mruczenie to się wam pochwalę.

Piosenka dnia :

dobranoc :)

Aha i wiecie co jeszcze ? Właśnie dostałem wiadomość od Ciasteczkowej Evy że babeczki na jutro już są gotowe :DDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz