Tu przeczytane, tu odpisane, tam napisane... I jeszcze, niespodzianka, To dziwne uczucie, kolejny fragment zaliczone - haha, zaskoczyłam Was
Do tego jakoś tak wywinęłam się przed Jednym Z Najlepszych Administratorów, że (obok innych rzeczy) nie garnę się do motywu miłosnego zaspoilerowanego w końcówce pierwszego odcinka. A on mnie na to zaciekawiony:
A możesz mi powiedzieć czy Dirk w książce przejawiał jakiś typowo ludzkie cechy tzn. "był kiedyś zakochany/ zafascynowany" jakąś osobą?
Poza tym, że odpowiedź (jeśli chodzi o pierwszy tom jego przygód na pewno i o drugi prawdopodobnie) będzie kategorycznym NIE, to samo pytanie zabrzmiało jakoś tak sympatycznie, hmm.
Ale wpis! Trzeba zrobić wpis! WPIS Skąd ja wezmę wpis o tej porze dnia? I o tej porze roku?!
stąd
Wpis, wpis, wpis <biega po pokoju w panice, przetrząsa szuflady, zagląda pod dywan i do lodówki> No nie ma, nie ma żadnego ciekawego wpisu!
I jeszcze to :
Jakbym ja naprawdę operową pocztę używała
Na YouTube nie mieli nic dobrego w temacie pt. Gdzie jest wpis?, więc wrzucam coś pokrewnego i równie merytorycznego:
Wpis? Uuuu, szkoda, że nie powiedziałaś, w lodówce mam ze 2 (chociaż jeden akurat zjedliśmy na obiad). Wracam do czytania...
OdpowiedzUsuńGdzie jest krzyż? Wysiadam. :) Przeczytałam pół ficka, jutro dokończę :)
OdpowiedzUsuń