poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Pamiętnik Geniusza Zła, 5 sierpnia 2013

UWAGA POST ZAWIERA SPOILERY I JEŚLI OGLĄDASZ DOCTORA WHO I NIE CHCESZ WIEDZIEĆ KTO JEST DWUNASTYM DOCTOREM, PRZESTAŃ SIĘ OSZUKIWAĆ I TAK CI SIĘ TO NIE UDA

Czekałam jeden dzień z napisaniem tego posta. Głównie dlatego, że gdybym napisała go wczoraj wyglądałby tak:

"OMG! ON JEST CUDOWNY! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dslkgjsandglu;elsvculnnxmhlczhgndsluiefwbvtuesdhjkshddffkjgjk Peter Capaldi gkdsatylekvbncthmxetcja jbcnk tweyhkyvcs"
A tego byśmy nie chcieli.

Więc tak. Peter Capaldi. Jestem bardzo zadowolona z wyboru. Aż nie wyślę skrytobójców na kogokolwiek odpowiedzialnego za casting (choć wciąż trzymałam do samego końca skrzyżowane palce w nadzieji na Ben'a Whishaw'a, ale nie można mieć wszystkiego).

Za to z radością wyślę skrytobójców na pana Moffata, który zasługuje na powolną śmierć w męczarniach (albo przynajmniej na bycie raz na zawsze odsuniętym od jakiejkolwiek pracy w środkach masowego przekazu). Naprawdę, co z tym człowiekiem jest nie tak? Czy on myśli co mówi, zanim to powie, czy po prostu gada przypadkowe głupoty, które wejdą mu do tego nie-chcę-wiedzieć-jakiego mózgu?
Bo na to to wygląda.
Jak na człowieka, który jest przez dużą część społeczności uważany za geniusza, on jest naprawdę... (czy wolno mi używać na tym blogu prawie-wymagających-cenzurowania słów, bo nie przeczytałam umowy?).

Ale to zostawmy. Na tym blogu nie jestem aktywistką, a Geniuszem Zła, więc muszę się niestety tego trzymać.

...

(chociaż nadal uważam, że taki idiota nie powinnien mieć takiego dużego dostępu do mediów i wpływu na ludzi)

...

Porozmawiajmy więc o tym, kto powinien mieć duży dostęp do mediów i wpływ na ludzi (odpowiedź jest ja, jeśli jeszcze o tym nie wiesz). Porozmawiajmy o mojej wizji świata. Świata sprawiedliwego, gdzie wszyscy żyją spokojnie i mogą być kimkolwiek tylko zapragną, bez bycia ocenianym za to, bez bycia hańbionym za swoje życiowe wybory. A każdy kto tylko by spróbował kogoś obrazić kończył by na wymyślnych torturach, które zawierałyby w sobie słuchanie mojego dziesięciogodzinnego wykładu, czemu nie można tego robić (który bym miała nagrany, nie jestem szalona), będąc otoczonym moimi skrytobójcami, gotowymi wkroczyć do akcji, jak tylko nie usłyszałby jednego słowa, oglądanie w kółko wybranych odcinków Glee (jednak wycięłabym piosenki śpiewane przez Chrisa Colfera, tak by pogłębić cierpienie), napisanie eseju na trzysta stron, czemu nie można tak się zachowywać, i wiele innych. Ten ktoś nie byłby wypuszczony, dopóki urządzenia czytające myśli, nie stwierdziłyby, że nauczył się on lekcji i może wrócić do tego cudownego, utopijnego społeczeństwa, gdzie ptaszki śpiewają, ludzie na nic nie narzekają, a pogoda nigdy nie jest zbyt słoneczna.

Do tego dążę, i jeśli chcecie mi towarzyszyć w dążeniu do utopii, dołączcie do mnie, przejdźcie na właściwą stronę i bądźcie szczęśliwi.

...

W ramach postu chciałabym także opowiedzieć o niezwykłej rzeczy, która mnie ostatnio spotkała. A raczej o niezwykłej rzeczy, którą ostatnio słuchałam.

Nazywa się Welcome to Night Vale i jest podcastem. W formie audycji radiowych opowiada o niezwykle cudownym i miłym miasteczku, mieszczącym się w Stanach Zjednoczonych, pośrodku pustyni, gdzie wszyscy są szczęśliwi, tajna policja szeryfa dba o bezpieczeństwo, nikt nie zwraca uwagii na czarne zakapturzone figury, wypadki śmiertelne wcale nie są tak częste i nie wszyscy stażyści zniknęli w tajemniczych okolicznościach.

Świetna rzecz, polecam!

...

Ten post to jeden wielki bałagan. Przeprosiłabym za to, ale mi się nie chcę.

W każdym razie, dobranoc.

Marvel Princess

8 komentarzy:

  1. "Porozmawiajmy więc o tym, kto powinien mieć duży dostęp do mediów i wpływ na ludzi" - zmiażdżyłaś mnie nagłym przekierowaniem tematu XD

    Końcówka i początek też rozwalają na okruszki.

    OdpowiedzUsuń
  2. ... A ja właśnie za to wielbię Moffata.
    *ucieka*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... za to, że jest seksistą?

      (bo jak tak, to powinnaś się poważnie zastanowić nad swoim życiem)

      Usuń
    2. Ależ, Marvel - Moffat ma tyle, ykhm... zalet, że po jednej pochwale nie da się osądzić, za co konkretnie mamy ochotę go zabić. Czy ty tam na górze napisałaś coś o seksizmie? Jakiś link, sugestia? To skąd Daguś miała wiedzieć, że właśnie o to chodzi? Ona chciałaby <sprawdza dla pewności>... Nie, nie chciałaby... Ymm... Ona go akurat wielbi za jego pomysłowość, odważność i inne problemy, ty za co innego - tu przecież nie ma się nad czym zastanawiać ;p

      Usuń
    3. bo ja nawiązywałam do tego, co powiedział na ceremoni przedstawienia dwunastego doctora, ekhem, cytuję:

      "podoba mi się sugestia helen mirren, że doctora powinna zagrać kobieta, no cóż, ja myślę, że to czas, by królowę zagrał mężczyzna"

      (i ok, ja się zapytałam tylko dla pewności, czy mówimy o tym samym, bo w sumie to w to wątpiłam (i nie chciałam tego bezpośrednio cytować w poście, bo ponownie, geniusz zła, nie aktywistka))

      Usuń
    4. Ale przyznasz, że tamten komentarz miał ciutkę... dziwny wydźwięk? ;p

      A Moffat jak widzę w tym cytacie (też go nie znałam) strzelił sobie ładną kulkę w stopę - oczywistym jest, że ktokolwiek ZAGRA Doctora, to automatycznie się nim staje - inaczej się nie da nim zostać. Ale królową już trzeba by BYĆ, a nie ją GRAĆ <lol> Tak więc, owszem - facet sobie może zagrać królową. Bo i czemu nie? Nie brakuje teatrów i innych miejsc na komediowe przedstawienia. Tymczasem kobieta nie może zagrać Doctora i kropka ;D
      Biedny malutki Moffik musi się jeszcze tak wiele nauczyć.

      Usuń
  3. ugh, jeśli kogoś uraziłam to bardzo przepraszam, nie miałam takiego zamiaru, ja rozumiem, że można lubić moffata i nie oceniam nikogo za to, że go lubi, tylko gdyby ktoś go lubił za to, że jest seksistą, to automatycznie stałby się dla mnie człowiekiem, którego nie lubię. ale dagens odwoływała się do czegoś innego, co automatycznie sprawia, że mój komentarz jej nie dotyczy (cytuję "bo jak tak"). ale i tak przepraszam. niech nikt nie będzie na mnie zły, proszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <przytul> No już, już, nikt się nie gniewa ;)

      Usuń