Miną równo tydzień odkąd pisałam ostatnio. Uuu. Myślałam, że mniej. Jak ten czas leci...
Ale - w zamian za dłuuugie oczekiwanie - ilustrejszyn! (Właśnie, zaczęłam spikingować po ingliszu, ale to potem)
Może nie widać tej zieleni na ubraniach Loli, ale by było ją jakkolwiek widać potrzeba pedantycznie łajt gabinetu Loli. W normalnym otoczeniu też byście tej zielonkawości nie zauważyli.
Dlaczego Alfred nie jest czarny?
Kiedy próbowałam za pierwszym razem go narysować skończyła mi się czarna kredka, a nadal Alfi wychodził za mało czarny. Tak samo było by z bielością rąk Loli, więc stwierdziłam, że nie dam kolorów innych niż zielony. Uznajcie, że to taka nowoczesna wizja artystyczna.
(Tak w ogóle jestem tak dumna z rysunku Alfiego! Uważam, że idealnie oddałam jego codzienny wyraz twarzy. Możecie sądzić, że wygląda jak Szalony Kapelusznik... ale on chyba takim jest)
Inglisz.
Dziś Alfi zamiast śpiewać, postanowił, że nauczy mnie spik in Inglisz. Anforczunetli, hi disajded tu ticz mi onli spik - no rajting.
Mam nadzieję, że was nie umarło z powodu tych słów.
No i w ciągu tego tygodnia siedzieliśmy przed książkami (buuks) i powtarzaliśmy czasy (tensys). WIedzieliście jak dużo ma ten Inglisz tensys? Przeraziło mnie to e lityl byt. Ale Alfi mówi, że idzie mi wery łel. Super!
Ojej... I znowu zapomniałam narysować skarpetek. Wybacz Komentatorze...
Trzymajcie się i nie dawajcie się tej podłej zimie!
Ramona :)
PS. Alfi mówi, że jak już będę spiking wery łel to mnie przedstawi Leosiowi, który lubi malować. Jest szansa, że będę miała własny portret nad łóżkiem! Muszę więc ćwiczyć cały czas, by zrozumieć się z Winczkiem :) Pa!
Rysunki (powalająca zieleń Loli widoczna tylko na tle jej pedantycznego gabinetu) i twój tylko mówijny inglisz (no rajting!) mnie ścięły z nóg :D
OdpowiedzUsuńAle tak, nadal czekam na skarpetki. W końcu, jak mówiłam (czy nie mówiłam?) zależą od tego losy Wszechświata.
Rysunki rządzą! :3
OdpowiedzUsuńJa chcę takie! Awwwwwwwwww!
Leosiowi...? To może nam o nim opowiesz? :D No i o tym obrazie, ktory ma powstać ;)
OdpowiedzUsuń