
- Oooo, nasza śpiąca królewna się obudziła ! Jak widzisz, Twoi koledzy już się nie obudzą. - zaśmiał się i wskazał na wielką sokowirówkę pełną czerwono białej mazi, domyśliłem się co się stało.
- Ty pierdolony psycholu ! Gwarantuje Ci że wyrwę z Ciebie kręgosłup !
- Już się tak nie rzucaj, oszczędzaj energię na spotkanie z Gorehotem - znów się szyderczo zaśmiał, wziął karabin od jakiegoś z żołnierzy i uderzył mnie nim, znów straciłem przytomność.
Dum ! DUM ! DUM ! Dum ! Dum dum dum dum ! DUM ! Nie wiem czy to tak mi dudni w głowie z bólu czy to dudnienie dobiega z otoczenia, nieważne, boli ! Otwarłem oczy, leżałem na ziemi, ziemia była strasznie wilgotna, była niemal błotem. Przeturlałem się z brzucha na plecy, niebo było zachmurzone, widać było że zaraz zacznie padać. Dum ! DUM ! DUM ! Dum ! Dum dum dum dum ! DUM ! Cały czas słyszę to dudnienie w głowie i w dodatku teraz w głowie słyszę jakiś głos :
- Robotnicy ! Inteligencjo ! I ty najjaśniejsza Pani ! Oto oni, skazani za swe niecne uczynki ! Pytanie należy do ludu ! Ludzie nasz, co zrobić z tymi kryminalistami ?!
- UWOLNIĆ GREHOTA ! UWOLNIĆ GREHOTA ! UWOLNIĆ GREHOTA ! - Skandowały jakieś głosy, przetarłem oczy i nie mogłem uwierzyć własnym oczom ! Byłem na jakiejś arenie, była jak Koloseum tylko że większe i czarne. Szybko podniosłem się i próbowałem uciec, lecz gdy próbowałem ruszyć prawą nogą zauważyłem że mam na niej kajdany. Lecz przeżyłem prawdziwe zdziwienie gdy zobaczyłem to do czego byłem przykuty.
Bardzo chuda, bardzo blada dziewczyna, z głęboko błękitnymi oczyma, ustami i paznokciami, w bardzo zwiewnej prześwitującej sukience i białych pantofelkach. Pewnie specjalnie ją do mnie przykuli żeby mnie spowalniała. Podszedłem do niej, Lekko ruszyłem jej ramieniem i się obudziła.
- Kim ty jesteś ? Dlaczego mnie dotykasz ? - ze strachem w oczach zapytała
- Kim ja jestem ? Kim ty jesteś ? - odparłem z oburzeniem. Plask! Spoliczkowała mnie i powiedziała:
- Jak śmiesz mnie nie znać ? Musisz być największym idiotą w Twoim plemieniu Aqananinie !
Dum ! DUM ! DUM ! DUMDUMDUMDUMDUMDUMDUMDUM !
Wielkie wrota po drugiej stronie areny się otworzyły. Wszelakie istoty na widowni areny umilkły,
- WRrrrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaah! - Z ciemności wydobyło się głośne warknięcie, pierwsza pojawiła się przenia łapa stwora, wielka, ogromna, owłosiona ! Potem druga, obie zakończone ogromnymi pazurami. Następnie w bramie pojawiła ogromna paszcza potwora, była niczym połączenie pyska aligatora, krowy i niedźwiedzia ! Bestia powoli zbliżała się w naszym kierunku ...
Dziewczyna spojrzała na kajdany i stwierdziła :
- Specjalnie Cię do mnie przykuli żeby mnie spowalniać !
- Nie ! To Ciebie przykuli żeby mnie spowalniać ! - każdy wie że taka jest prawda.
Ale co będzie dalej ? Czy utnę dziewczynie nogę arbuzem ? czy Grehot nas zje ? Czy może we trójkę pójdziemy na naleśniki z truskawkami ? To wszystko w kolejnym wpisie !
Piosenka dnia :
Dobranoc :)
Utniesz jej nogę jak ten koleś sobie w "Pile"!
OdpowiedzUsuńtak tak, utnę obie bo się pomylę i utnę tą bez kajdan :)
Usuńee tam lepiej zaadoptuj sobie tego futrzaka :D
UsuńFUTRZAKA ? FUTRZAKA ?! 50 metrowa krwiożercza bestia to dla Ciebie futrzak ? przecież on mnie zje ! :)
Usuńco ty gadasz, rzuć mu steka i cię polubi :P
Usuńnie mam steka ! ale mam dziewczynę!
UsuńRzuć jej dziewczynę ;D
Usuń