czwartek, 5 lipca 2012

Death Bride, Cyrograf Zemsty 5 VII 2012

Od samego rana czułam dojmujący głód. Zostało mi zaledwie kilka jabłek, a jako że dziś był dzień targowy, postanowiłam uzupełnić moje zapasy. Wzięłam duży worek, szybko pobiegłam do grobu męża, ucałowałam płytę i udałam się bocznymi dróżkami do miasta, rozmywając po drodze swą postać.


Przemykałam się zwinnie pomiędzy straganami. Nie chciałam, by ktoś spostrzegł mój cień. I podkradałam. Tu gruszkę, tam jabłko, pudełko truskawek. Nagle zauważyłam zupełnie nowy stragan, nie było go tu wcześniej. Nietypowy, ponieważ sprzedawane tu były książki. Przemknęłam ku niemu, przyjrzałam się... Jeden tom w szczególności przyciągnął moją uwagę.


Zatytułowana była "Inna niż wszystkie". Okładka przedstawiała dziewczynę delikatnej urody, o płomiennorudych włosach. Trzymała w ręku sztylet. Dokładnie taki sam jak mój, skradziony przez Mytha.


Otrząsnęłam się. Zorientowałam się, że ktoś mógł dostrzec mój cień, poczuć moją obecność, jednak nie mogłam oprzeć się pokusie, by otworzyć książkę. Rozejrzałam się, czy nikt nie patrzy i ukradłam tom ze straganu.


Wracając wróciłam do mojej postaci. W bocznej uliczce, za szarym, starym blokiem, przykucnęłam i otworzyłam książkę. Wypadła z niej kartka. Podniosłam ją, zaraz potem jednak upuściłam w przerażeniu. Na kartce był rysunek, przedstawiający postać, którą widziałam w lustrze po zabójstwie Leny. Mnie samą.


Starałam się oddychać głęboko, choć przychodziło mi to z trudem. Drżącymi rękoma podniosłam rysunek, obróciłam go. Na jego odwrocie podpisana była niejaka Jane. Znajdował się tam także dopisek:


"Wiedziałam, że jakaś zjawa krąży po cmentarzu".


Wypuściłam kartkę z rąk, książka leżała już na asfalcie. Podniosłam torbę z jedzeniem i uciekłam na cmentarz. 
Zaszyłam się w norze, myśląc o rysunku. Trzęsłam się na całym ciele, w oczach zebrały się łzy. 


Wkurzyła mnie moja niemoc. Poszłam pospacerować pośród grobów. Nad jednym stał mężczyzna, na płycie połyskiwał znicz. Złość mnie zaślepiła. Rzuciłam się, chwyciłam mężczyznę, szybkim ruchem skręciłam mu kark. Jego ciało upadło do mych stóp.


"Jestem gotowa na spotkanie z Mythem", pomyślałam.

2 komentarze:

  1. Ooo, zaczyna robić się groźnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. 54 yr old Environmental Specialist Annadiane Kinzel, hailing from McBride enjoys watching movies like "Hound of the Baskervilles, The" and Roller skating. Took a trip to Longobards in Italy. Places of the Power (- A.D.) and drives a Ferrari 212 Export Berlinetta. zawartosc strony

    OdpowiedzUsuń