czwartek, 11 października 2012

Myth, Dziennik Superbohatera 10.10.12r środa

STO LAT STO LAT !

Kto ma urodziny ?
Nasz blog ma urodziny ! :D
Już rok bronimy świata przed zagładą, wielu z nas nie dało rady (bo to różne komplikacje życiowe - tu się wygrało rejs dookoła czarnej dziury, albo przejadło się starymi hamburgerami z McDonald's za 2zł)ale zdecydowana większość nadal walczy (nawet nie wiecie jak niektórym przykro patrolować leżakiem plaże na Hawajach i jak potwornie ciężko leżeć, opalać się cały dzień i popijać drinki, będziemy walczyć, obiecuje że chodź ciągle pojawiają się jakieś niskobudżetowe potwory z wszelakich czeluści piekielno-toaletowych, chorzy psychicznie homogangsterzy, wielkie pizze i szalone wiertarki to my będziemy bronić was ziemniaków. Tzn Ziemian,będziemy też bronić każdą żywą formę życia (no może oprócz brukselki - brukselka to samo zło).

Wiem że moja wypowiedź koliduje z ekspose Premiera McDonalda no ale wszyscy wiemy że on zrobi wszystko by nabić sobie oglądalność, on wam nakłamie i mu oglądalność skoczy... A my tu, znaczy ja tu mówię prawdę, całą prawdę, tylko prawdę i mijam się z prawdą, wyprzedzam i omijam prawdę też. No ale McDonald jednak zanim naobiecuje wam to czego nie zrobi to mówi co zrobił, czyli minuta ciszy :) No ale co zrobiliśmy my przez ten rok ?

- obaliliśmy rzą.... nie, nie obaliliśmy.
- zniszczyliśmy wszystkich band... nie nie zniszczyliśmy wszystkich.
- ale za to pokonaliśmy takich wrogów jak Złe pingwiny z Gwatemali,Krecich Piratów, żywą kaszankę,naćpanego rastawikinga, całą masę wiedźm i innych potworów.
- definitywnie położyliśmy kres mafii rodziny Wiskasów.
- powstrzymaliśmy siedem razy terrorystkę Marvel przed zniszczeniem świata, to dzięki nam przestała działać i teraz chodź wydaje jej się że ciągle jest zła to nie robi nic w kierunku niszczenia świata, czyli została tzw nieszkodliwą, nikomu nie zagrażającą psychopatką.
- spowodowaliśmy straty na kwotę 44 632 291 002 326 132 991 034 $
- jesteśmy ścigani listami gończymi przez 26 krajów (w tym Francję[za przekrzywienie wieży Eiffela]i Koreę Północną[za zjedzenie kanapek Kim-Dżong-Ila])
- braliśmy czynny udział w takich akcjach charytatywnych jak "zrób krater na księżycu dla dzieci które dostały 1 z polskiego" albo "puszka dla leniuszka"(kupowało się puszkę prochu i nadmanganianu potasu, rzucało się w leniuszka i ten od razu był chętny do ruszenia się sprzed fotela) była też trochę nieudana "ugryź zająca wielkanocnego" ale to nic, daliśmy z siebie wszystko (ja nawet bieliznę - później musiałem dyndać aż do Tajnej Siedziby).
- Polepszyliśmy standard jazdy na autostradach(pominę że przypadkiem zestrzeliliśmy statek kosmiczny i jego części spadły na autostradę i pominę to żę zniszczyły 20943 samochodów, ważne że zalepiły dziury i da się jeździć)

Czyli widzicie że się staramy, walczymy i śpimy o wasze dobro i pokój na świecie, każdy powinien mieć swój pokój (albo nawet dwa). Czyli nich każda wredna kaszanka, Dzika Sosna, Czarnoksiężnik, Geniusz zła który nie jest de facto geniuszem zła, Diabeł, Szatan czy kosmita niech mają się na baczności bo go dopadniemy, zmiażdżymy, zmielimy, zrobimy kanapki, podgrzejemy, polejemy keczupem i zjemy !

A tak poza tym ze wszystkich serc dziękuje moim współpracownikom a zwłaszcza AstroGirl, Death Bride, Wojowniczce Kseni, Detektyw Sektencji, Super Informatykowi, Veruce z Skeshwacom, Cnotliwej Rozalindzie, Blue Ghostowi, C-Lin-ie i całej reszcie którzy sprawili że zło nie triumfuje. Dziękuję raz jeszcze.

Piosenka dnia :
Dobranoc :)

8 komentarzy:

  1. Nie wiem, co powiedzieć (zwłaszcza jak patrzę na ten ciąg cyfr ze znaczkiem "$" na końcu), w każdym razie jestem wzruszona ;)
    Inni pewnie też, skoro nic nie napisali...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic nie napisali bo są pod wrażeniem tego że tak małe szkody. W ogóle ktoś mi powinien pogratulować że wszechświata nie zniszczyłem :D

      Usuń
  2. Hip hip... Dirk, oddawaj moje 18.60 :]! No dooobra, hura :}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba będziesz musiał za nim lecieć do tego literackiego świata, bo inaczej to nawet mu to do głowy nie przyjdzie XD

      Usuń
    2. Albo napisać kolejną część, w której oddaje mi te 18,60. Ale wtedy chyba wyskoczyłby znowu i sam dopisał kolejną, w której funduję mu bilet na Teneryfę (bo na Hawajach jednak nie ma odpowiedzi co do związku między wszystkim, co istnieje).

      Usuń
    3. Na Tene..? Czy ty czasem nie zacząłeś czytać dwójki..? O.o

      Usuń
  3. Hm, sądziłam, że straty majątkowe będą jednak trochę większe. ;)

    OdpowiedzUsuń