środa, 11 kwietnia 2012

Ksena Wojowniczka, Dziennik superbohaterki 11.04.12 Środa

10.04.12

Wczoraj nie napisałam ponieważ nie miałam dostępu do komputera jedynie koło 12 weszłam na jakieś 20 min, więc opiszę go w skrócie.

Wstałam po 11, następnie zaczęłam robić zadania z matematyki, które były zadane niby na święta, ale w święta nie miałam czasu je robić więc dopiero we wtorek je robiłam ( 40 zadań!! ). O ok 12 włączyłam komputer ( oczywiście jeszcze nie zrobiłam tych zadań do końca ) i weszłam na TeamSpeaka, ale miałam jakieś problemy lecz i tak musiałam za chwilę kończyć bo brat miał robić jakąś pracę a ja zamiast robić zadania bo nie chciało mi się ich robić poszłam na dwór.

Na dworze spotkałam się z przyjaciółkami o przeszłyśmy się po osiedlu ( pierwszy raz nie poszłyśmy do sklepu :D ), następnie znowu patrolowałam moje miasto wraz z Burkiem. Po wszystkim wróciłam do domu po 19 i dokończyłam robienie zadań ( oczywiście i tak nie zrobiłam wszystkich bo zrobiłam tylko 13 ), spakowałam się do szkoły i poszłam spać po 23 lecz zanim zasnęłam i tak trochę minęło.

I chyba tyle o dniu wczorajszym :)


11.04.12

Dzisiejszy dzień był dość luźny ponieważ do szkoły miałam na 8.40 a okazało się, że pierwszy mamy angielski na którym prawie nie robiliśmy nic poza pisaniem ogłoszenia o zagubionym przedmiocie. Następnie mięliśmy angielski zawodowy na którym mięliśmy lekcję o Wielkiej Brytanii ogólnie i wszystkich jej częściach osobno czyli Walii, Szkocji i Anglii, ale najwięcej o Szkocji bo taki temat był w podręczniku. Po zawodowym mięliśmy 2 godziny geodezji inżynieryjnej ( przedmiot zawodowy ) i później mięliśmy fotogrametrię ( także przedmiot zawodowy ).

I było po lekcjach więc poszłam do sklepu, lecz zakupić coś nie dla mnie lecz dla mojego chomika otóż musiałam kupić mu sianko na wyściółkę i wapienko do gryzienia. Po zakupach poszłam do domu lecz nic niezwykłego się nie wydarzyło.

I chyba tyle na dzisiaj do opowiedzenia papa :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz